Oby Jezus zawsze dawał odczuć Twemu sercu - podobnie jak i wszystkim duszom kochającym Go szczerym i czystym uczuciem - swoje po trzykroć pełne miłości zapewnienie: "Słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie" (Mt 11,30). To najsłodsze zapewnienie Boskiego Mistrza niech będzie dla Ciebie pocieszeniem w twej nowej próbie, albo lepiej: w tym nadmiarze łask, którymi Bóg Cię hojnie obdarza. Jak najsłuszniej bowiem można powiedzieć, że ten Twój nowy stan jest szczególną łaską Pana - łaską, której Pan zwykł udzielać tylko duszom mocnym, tym, które dzięki Jego miłosierdziu są Mu najmilsze.
I Ty również raduj się razem ze mną tą niezwykłą dobrocią naszego łaskawego Boga. Och, Rafaelino, jakaż to wielka słodycz i pocieszenie dla duszy mieć świadomość, że bez żadnych jej zasług najsłodszy nasz Ojciec wyniósł ją do takiej godności. Och, otwórz swe serce przed tym Ojcem, spośród wszystkich ojców najbardziej kochającym i pozwól Mu swobodnie działać. Nie grzeszmy nadmierną powściągliwością wobec Tego, który nas tak nad miarę ubogaca; Jego szczodrobliwość nie wyznacza sobie kresu, nie zna końca ani nie stawia sobie granic.
G. Pasquale, 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz