18 lipca

Nieustannie mnie dręczy i na każdym kroku prześladuje wątpliwość, wynikająca z niewiedzy, czy to, co czynię, podoba się Bogu. Wiele razy mi o tym mówiłaś, to prawda. Co jednak mam począć, skoro - doświadczony tą ciężką próbą - o wszystkim zapominam, a jeśli nawet pamiętam, to bardzo niewyraźnie i chaotycznie?

Ach, na litość boską, wybacz mi, Ojcze, że jeszcze raz piszę Ci o tym wszystkim! W oczach mojego umysłu Bóg staje się coraz większy, widzę Go zawsze na niebie mojej duszy, którą obejmuje coraz gęstsza mgła. Czuję, że jest blisko, jednak widzę Go bardzo, bardzo dalekiego. A w miarę jak te pragnienia się nasilają, Bóg jest coraz głębiej we mnie, ale właśnie te pragnienia sprawiają, że wydaje mi się bardzo daleki. Boże mój! Dziwne to wszystko...

G. Pasquale, 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz