Odrzucaj od siebie stanowczo wszelki cień, nawet wywyższania się we własnych oczach. Rozważaj i miej zawsze przed oczyma duszy głęboką pokorę Matki Bożej i naszej, która w miarę wzrastania w Niej darów Bożych uniżała się coraz bardziej w pokorze, do tego stopnia, że od chwili, gdy okrył Ją swym cieniem Duch Święty i stała się Matką Syna Bożego, mogła śpiewać: „Oto ja, służebnica Pańska". Nasza, tak droga nam, Matka, zaśpiewała tę samą pieśń w domu św. Elżbiety, gdy nosiła w sobie wcielone Słowo.
Im większe są w Tobie dary Boże, tym głębsza niech będzie Twoja pokora; pamiętaj, że wszystkie one zostały Ci dane i użyczone. Mnożeniu się darów niech zawsze towarzyszy pokorna wdzięczność wobec tego wielkiego Darczyńcy, wyrażająca się w nieustannym dziękowaniu. Tak postępując, zawsze pokonasz gniew piekła; wrogie moce zostaną złamane, Ty ocalisz siebie, a Nieprzyjaciel udławi się własną wściekłością. Nie trać wiary w pomoc Bożą i bądź pewna, że Ten, który dotychczas Cię bronił, będzie kontynuował swe dzieło zbawienia.
za: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz