Na miłość Chrystusa, zaklinam Cię: staraj się wyciszyć swe trwożne niepokoje, pijąc u źródła Boskiej miłości. Wyciszaj je wiarą, ufnością, pokorą i poddawaniem się woli Bożej. Czcigodna św. Tereska od Dzieciątka Jezus mówi: „Jestem maleńką duszą; nie chcę wybierać między życiem i umieraniem; niech Jezus uczyni ze mną, co zechce". Oto, moja Córko, przykład duszy całkowicie wyzutej z siebie i pełnej Boga! Ty również z pomocą Bożą rób, co tylko możesz, żebyś taką właśnie się stała.
Dlatego nie miej wątpliwości, że Jezus jest w Twojej duszy, i jeżeli okażesz uległość Jego działaniu, wtedy na pewno taka się staniesz. Rozumiem, że trwożne niepokoje duszy trawionej ogniem przez Miłość Przedwieczną niejednokrotnie stają się dla Ciebie niemożliwe do przezwyciężenia. Z tego powodu nie wpadaj jednak w przerażenie; daj upust temu szalonemu pragnieniu Jezusa i poddaj się prowadzeniu przez Jego miłość.
za: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz