Nie dopuszczaj do swej duszy smutku, ponieważ utrudnia on działanie Duchowi Świętemu. A jeśli już chcemy koniecznie się smucić, to smućmy się, jednak dążmy do tego, żeby nasz smutek był święty, a całym jego powodem było zło, które coraz bardziej się szerzy w dzisiejszym społeczeństwie. Ach, jak wiele dusz każdego dnia odchodzi od Boga, naszego najwyższego Dobra!
Odmawianie poddania naszego własnego sądu osądowi innych, zwłaszcza ekspertów w danej materii, jest oznaką braku uległości, jest zbyt widocznym znakiem ukrytej pychy. Sama to wiesz i jesteś tego samego zdania co ja. Nabierz więc odwagi, strzeż się ponownych upadków i miej oczy szeroko otwarte na tę przeklętą wadę, wiedząc, jak ona nie podoba się Panu. Napisane bowiem jest: „Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę" (Jk 4,6).
za: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz