Trudno po prostu uwierzyć, jak wielkie znaczenie do czytania świętych ksiąg przywiązywał św. Hieronim. Salwinie poleca, żeby zawsze miała w rękach pobożne księgi, ponieważ są one solidną tarczą służącą do odrzucania wszystkich niestosownych myśli, stanowiących zmorę młodego wieku. To samo zaleca św. Paulinowi: „Zawsze miej w rękach jakąś świętą księgę; jej pobożna lektura będzie pastwiskiem dla Twego ducha". Wdowie Furii doradza częste czytanie Pisma Świętego i książek tych nauczycieli, których doktryna jest święta i zdrowa; żeby nie trudziła się wyszukiwaniem złota świętych i zdrowych nauk w błocie fałszywych źródeł.
Demetriadzie tak pisze: „Rozmiłuj się w lekturze świętych pism, jeśli chcesz być umiłowana przez Boską Mądrość i pragniesz, żeby Ona Cię strzegła i wzięła w swe posiadanie. Najpierw przystrój się - dodaje zaraz święty doktor - na różne sposoby: przypnij klejnoty do sukni, załóż kolię i cenne perłowe kolczyki. W przyszłości Twoimi perłami i radościami niech będą pobożne czytania; ich świętymi myślami i religijnymi uczuciami przyozdabiaj swego ducha".
za: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz