Niech szybko nadejdzie królestwo Boże; ten najlepszy Ojciec niech uświęci swój Kościół. Niech spuści z nieba deszcz swego miłosierdzia na dusze, które jeszcze Go do tej pory nie poznały. Niech zniszczy królestwo Szatana, ku zawstydzeniu tej piekielnej bestii niech odsłoni wszystkie jest złe sztuczki; niech wszystkim duszom zniewolonym przez tego smutnego złoczyńcę da poznać całe jego zakłamanie. Ten najczulszy Ojciec niech oświeci umysły wszystkich ludzi i poruszy ich serca, ażeby żarliwi nie ostygli i nie spowolnili swych kroków na drodze zbawienia., letni żeby się rozpalili i powrócili ci, którzy się od Niego oddalili. Niech rozproszy i zawstydzi mędrców tego świata, ażeby złożyli broń i nie przeszkadzali szerzeniu się Jego królestwa. Ten po trzykroć święty Ojciec niech wreszcie w swoim Kościele usunie wszelkie istniejące w nim podziały i nie dopuści do nowych, ażeby nastała jedna owczarnia i jeden Pasterz. Niech zwielokrotni liczbę dusz wybranych i pośle licznych świętych i uczonych do sług swoich, i uświęci już żyjących, a przez ich posługę niech na nowo rozpali żarliwość wszystkich dusz chrześcijańskich. Niech wzrasta liczba katolickich misjonarzy, skoro znowu musimy razem z Boskim Mistrzem użalać się, że "żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało" (Mt 9, 37).
źródło: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz