Jeżeli wolą Boga jest dołączanie do zapachów fizycznych woni duchowych, czy nie wystarczy to, żebyś na tym łez padole była szczęśliwsza, niż wydaje się to możliwe?
Czego jeszcze można pragnąć poza wolą Bożą? Do czego innego może wzdychać dusza poświęcona Bogu? Czego innego pragniesz Ty sama, oprócz spełnienia się zamysłów Bożych wobec Ciebie? Zatem odwagi i zawsze do przodu na drogach Bożej miłości! Bądź też pewna, że im ściślej Twoja wola zjednoczy się i zespoli z wolą Bożą, tym większy będzie jej wzrost w doskonałości.
Zawsze pamiętajmy o tym, że ziemia jest miejscem walki, a wieniec nagrody otrzymamy w raju. Ziemia jest miejscem próby, a nagrodę otrzymamy w niebie. Tutaj jesteśmy na ziemi wygnania, a prawdziwą naszą ojczyzną jest niebo, i do niej trzeba nieustannie wzdychać. Dopóki więc jesteśmy pielgrzymami, Rafaelino, kierujmy się żywą wiarą, mocną nadzieją i gorącym pragnieniem nieba, a w ten sposób, jeśli taka będzie wola Boża, będziemy mogli kiedyś zamieszkać tam naprawdę.
Za: G. Pasquale, 365 dni z Ojcem Pio, W drodze, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz