9 stycznia
Znajomość Bożych planów wobec Ciebie powinna służyć, po pierwsze, pobudzaniu Twej duszy do okazywania wdzięczności najlepszemu Ojcu i do rozpływania się w dziękowaniu niebieskiemu dobroczyńcy, razem z Najświętszą Maryją Niepokalaną, z aniołami i wszystkimi szczęśliwymi mieszkańcami niebieskiego Jeruzalem. Z drugiej strony, ma ona być bodźcem skłaniającym do niepoddawania się lękowi i niezatrzymywania się w połowie drogi z powodu cierpień i bólu, które trzeba znosić, ażeby dotrzeć do końca tej bardzo długiej drogi.
Pan pozwolił mi wszystkie te sprawy wyjawić Tobie, przede wszystkim dlatego, żebyś w swym biegu pozbyła się niepewności. Biegnij więc i nie ulegaj zmęczeniu. Pan jest Twym przewodnikiem, On też kieruje Twoimi krokami, żebyś nie upadła na tej drodze. Powiadam Ci więc: Biegnij, bo droga jest długa, a czas dość krótki. Biegnij, biegnijmy wszyscy, tak żebyśmy u kresu tej drogi mogli powiedzieć razem ze świętym Apostołem: „Albowiem krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem" (2 Tm 4,6-7).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz