Trzy rzeczy trzymaj z dala od siebie. Pierwszą rzeczą, której powinnaś się wystrzegać, są kłótnie. Z nikim się nie sprzeczaj, bo jeśli inaczej będziesz się zachowywać - żegnaj wtedy pokoju, żegnaj miłości! Uporczywe, niepohamowane trzymanie się własnego zdania jest zawsze źródłem i początkiem niezgody. Z myślą o tej wadzie św. Paweł zachęca nas do jednomyślności i do żywienia tych samych uczuć (zob. Rz 15,5).
Nie poddaj się pokusie próżności - to specyficzna wada osób nabożnych. Nawet nie zauważamy tego, jak łatwo pobudza nas ona do uważania się zawsze za lepszego od innych i do szukania u wszystkich uznania. Także św. Paweł przestrzega przed nią swych umiłowanych Filipian, aby nie czynili nic dla próżnej chwały (zob. Flp 2,3).
Ten wielki święty, pełen Ducha Pana, dobrze i w całej rozciągłości widział zło, jakie by mogła ona wyrządzić owym świętym chrześcijanom, gdyby opanowała ich ducha. Dlatego przestrzegał ich, aby nie czynili nic dla próżnej chwały.
Tej przeklętej wadzie, która jest prawdziwym kornikiem i molem pobożnej duszy, przeciwstawiaj pogardę próżności. Nie miej o sobie wygórowanego mniemania; ujemne zdanie o sobie, uważanie wszystkich innych za lepszych od siebie, to jedyne lekarstwo chroniące przed tą wadą.
Należy się wystrzegać innej jeszcze rzeczy, nie mniej od tamtej niebezpiecznej, ponieważ zawiera w sobie nieszczęsny zalążek podziałów. Ta ostatnia rzecz, której trzeba unikać, to stawianie własnej korzyści ponad dobro innych. Takie postępowanie prowadzi zawsze i z konieczności do zniszczenia tej pięknej więzi, jaką jest miłość - więzi, która zawsze powinna zespalać dusze chrześcijańskie. Bo, jak mówi św. Paweł, miłość jest „spoiwem doskonałości" (Kol 3,14).
za: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz