Nie utrać nadziei pomocy Bożej; w tych wszystkich udrękach, które nieustannie znosisz, nie polegaj na sobie samej - wszystko obróci się na chwałę Bożą i posłuży zbawieniu duszy. Jak możesz wątpić w te zapewnienia, powiedz mi! Czy bez pomocy łaski Bożej mogłabyś pokonać tyle kryzysów i tyle wojen, których w przeszłości doświadczył Twój duch? Miej więc zawsze ufność, a ta sama łaska dokona w Tobie reszty: Ty ocalejesz, a Nieprzyjaciel będzie się dusił ze złości.
Nie przestawaj więc modlić się, dziękować i cierpieć zgodnie z intencjami Boga i z wolą Bożą. W postępowaniu tym niech Cię wspiera myśl, że nagroda już niedaleko. Rozumiem, że próba jest ciężka, ponad wszelkie spodziewanie uciążliwa jest dla duszy walka, wielka jest jednak zasługa zwycięstwa, niewymowna pociecha, nieśmiertelna chwała i wieczna nagroda.
za: 365 dni z Ojcem Pio, Poznań 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz